Sunday, January 18, 2009

Uwodzenie kobiet - znasz te triki?

Istnieje dobrze znana i ograna sekwencja filmowa, w ktorej dwoch krzepkich a skadinad sympatycznych facetow atakuje sie wzajemnie piesciami, zeby rozstrzygnac w ten sposob jakis zadawniony spor. Doswiadczona widownia doskonale wie, ze kiedy obaj przeciwnicy zaczna przegrywac i pokonaja sie wzajemnie na skutek calkowitego wyczerpania sil, stanie sie swiadkiem narodzin nowej, wspanialej przyjazni. Obaj posiniaczeni osilkowie rozkladaja sie na ziemi i zgodnie z oczekiwaniami jeden z nich ze swoich rozcietych i krwawiacych ust wypluwa wybity zab, usmiechajac sie z podziwem do swego rownie zmaltretowanego przeciwnika. Zaraz Uwodzenie bohaterowie pomagaja sobie wzajemnie wstac i slaniajac sie, udaja sie do baru (zwykle w poblizu jest jakis bar), aby wychylic ozywczego kielicha. Po tej ceremonii nie mamy juz zadnych watpliwosci, ze nic ich nigdy nie rozlaczy i ze pozostana wiernymi kumplami na dobre i na zle, az pod koniec filmu jeden z nich zginie, ratujac zycie drugiemu, wyda ostatnie tchnienie w czulych objeciach czlowieka, ktoremu kiedys rozkwasil twarz.
Moral plynacy z tej mocno podkoloryzowanej historyjki jest oczywiscie taki, ze goracy nieprzyjaciel jest lepszy niz chlodny przyjaciel i znajduje to potwierdzenie w postaci odpowiednich przejawow intymnosci cielesnej. Wyglada na to, ze kazdy rodzaj intymnosci, nawet intymnosc zwiazana z przemoca, jesli tylko jest oparta na dostatecznie osobistych podstawach, moze prowadzic do utworzenia sie Uwodzenie Kobiet wiezi miedzy dwoma antagonistami. Nie trzeba dodawac, ze uogolnienia sa tu niebezpieczne i oczywiscie nie moze to sluzyc za usprawiedliwienie kazdej przemocy, ale rownie niemadre jest calkowite ignorowanie tego zjawiska tylko dlatego, ze nas ono przeraza.
Bezosobowa przemoc osiagnela ostatnio tak zastraszajace rozmiary, ze temat ten zostal objety niemal calkowitym tabu i dlatego trudno o nim mowic. Dla seksualnie wyzwolonego spoleczenstwa przemoc, i to wszelka przemoc, bez wzgledu na jej rozmiar i tlo, stala sie przedmiotem nowej filozofii ograniczen. Sformulowany w tym szerokim kontekscie artykul wiary "uprawiaj milosc, nie walke" jest nie do podwazenia, ale komunikat, jaki lezy u podloza zrytualizowanej bojki filmowej moze jednak chyba doprowadzic nas do uznania jakiegos wyjatku od tej ogolnej zasady. Jasne, ze nie mam tu na mysli niczego tak brutalnego jak opisana wyzej bijatyka. Wyobrazam sobie natomiast sytuacje, w ktorej niektorzy ludzie tak dalece stlumili w sobie agresywnosc, ze nawet ostro prowokowani "nie tkna palcem" swoich kumpli. Doprowadzenie zasady niestosowania przemocy do takiej skrajnosci moze wytworzyc nowe formy antyintymnosci. Oto przyklad.
Jezeli wzajemne uczucia dwojga ludzi z jakiegos powodu w nieuchronny sposob ulegly ochlodzeniu, ich stosunek moze w koncu "zamarznac na smierc" w atmosferze pelnej obludy rezerwy. Wyrazajacy tlumiony gniew wymuszony usmieszek na zacisnietych wargach moze ranic rownie dotkliwie jak ostry noz. W takich warunkach wybuch w postaci gwaltownej awantury, ktorej towarzyszy lagodna, ale niewatpliwie agresywna interakcja, moga oczyscic atmosfere jak dlugo oczekiwana burza i w ten sposob rozladowac szkodliwe napiecie. Byc moze, po raz pierwszy od wielu miesiecy chandryczaca sie ze soba para wezmie sie nareszcie w ramiona i choc ich zamiarem nie jest bynajmniej pelen milosci uscisk, lecz raczej gwaltowne potrzasniecie partnerem, skutkiem takiego wybuchu bywa doznanie pierwszego od niepamietnych czasow szczerego kontaktu fizycznego. Sytuacja taka jest oczywiscie dosc rozpaczliwa, jesli dochodzi sie do niej w ten sposob, bo kazde dotkniecie partnera jest wtedy wyrazem wrogosci i latwo moze doprowadzic do porazki. Czasami, niestety zbyt rzadko, moze to jednak przyniesc dobry skutek. Ignorowanie tej mozliwosci tylko dlatego, ze kloci sie z aktualnymi trendami kulturowymi, oznacza nieuwzglednianie jeszcze jednego waznego czynnika wplywajacego na tworzenie sie wiezi miedzy dwojgiem ludzi za sprawa intymnosci cielesnej.

No comments: